Moja siostra skinęła głową.
- Idziemy - powiedziała do mnie
Niechętnie ruszyłem za nią. Trzeba znaleźć jakąś jaskinie.
- Co o tym myślisz? - zapytałem Nicole
- Eh... jeśli nie masz nic przeciwko to możemy tu zostać na dłużej - powiedziała siostra
Kiwnąłem głową na znak zgody.
- Niech Ci będzie - mruknąłem
Po jakimś czasie znaleźliśmy jaskinie. Nicole w niej została. Ja chciałem jeszcze pochodzić. Udałem się w stronę lasu. Gdy doszedłem do jakiejś polany usiadłem spokojnie. Nagle z pobliskich krzaków wyszła Sunshine.
<Sunshine?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz