Sunshine spojrzała na mnie. Uśmiechnąłem się lekko. Zaczęliśmy iść w stronę watahy. Sunshine na chwile przystanęła.
- O co chodzi? - mruknąłem
- Nic... - powiedziała wadera
Spojrzałem w niebo.
- Jeśli chcesz to mogę Ci pomóc - powiedziałem cicho
<Sunshine?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz