Zdziwiło mnie to pytanie , ale po chwili namysłu stwierdziłem że to dobry pomysł , bo i tak nie miałem do kąt iść.
-chętnie dołączę do watahy - kiedy to powiedziałem wadera wyszła z cienia drzew i mogłem ją zobaczyć.
-ty jesteś alfą - spytałem jej
-nie , ale jak chcesz to mogę cię do niej zaprowadzić?
-ok to prowadź - powiedziałem
Nicole ruszyła, a ja poszedłem za nią . Kiedy tak chwile szliśmy przypomniałem sobie że szukałem wody do picia, więc spytałem się wadery
-wiesz gdzie jest tutaj jakiś strumyk żebym mógł się napić ?
-chętnie dołączę do watahy - kiedy to powiedziałem wadera wyszła z cienia drzew i mogłem ją zobaczyć.
-ty jesteś alfą - spytałem jej
-nie , ale jak chcesz to mogę cię do niej zaprowadzić?
-ok to prowadź - powiedziałem
Nicole ruszyła, a ja poszedłem za nią . Kiedy tak chwile szliśmy przypomniałem sobie że szukałem wody do picia, więc spytałem się wadery
-wiesz gdzie jest tutaj jakiś strumyk żebym mógł się napić ?
<Nicole?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz