piątek, 15 maja 2015

Od Marcus'a

Razem z Nicole szliśmy powolnym krokiem przez jakiś las. Od kilku dni nie spaliśmy, ani nie polowaliśmy. Ale... byliśmy na terenach jakiejś watahy. Dopiero teraz to wyczułem.
Nagle z krzaków przed nami wybiegła wadera, a za nią 3 inne wilki. Zawarczałem na wilki. Wadera stanęła koło nas. Kiedy wilki, które ścigały ją zobaczyły nas,, przystanęły. Moje oczy zaczęły się świecić. Wyszczerzyłem kły. Nicole tak samo. Razem z moją siostrą jesteśmy dobrze znanymi Zabójcami... Zrobiłem krok w stronę wilków. Wszystkie oprócz jednego odsunęły się w tył.
- Nie wtrącajcie się - zawarczał
Wilk skoczył na mnie. Zwinnie przeskoczyłem w bok i przyszpiliłem go do ziemi. Schyliłem się do niego.
- Nie radzę... - syknąłem mu do ucha
Z krzaków obok wadery wybiegła inna wadera.
- Yuki, Nic ci nie jest? - zapytała
- Nie... - usłyszałem
W końcu puściłem trzymanego wilka. Razem z tamtymi zaczął uciekać.
- Kim jesteście? - zapytały wadery
- Nazywam się Marcus - mruknąłem
- Jestem Nicole - powiedziała moja siostra


<Sunshine?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz