- Może być - powiedziałem
Wadera lekko zdziwiona uśmiechnęła się.
- To chodźmy - powiedziała
Jakbym został w watasze, najpewniej zanudziłbym się na śmierć. Zrobiłem krok do przodu, po czym zacząłem iść za waderą.
- To w którą stronę idziemy? - popatrzyłem na Sunshine
<Sunshine?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz